wtorek, 17 lipca 2012

Niwka - piękna jest...najstarsza dzielnica Puszczykowa

 NIWKA ...

Tak sobie dzielimy to Puszczykowo..na górze- wiadomo- Górne lub Stare Puszczykowo, na dole przy szosie do granicy Piaskowej, Libelta - Nowe Puszczykowo, dalej do torów granicząc z Czarnokurzem  mosińskim- Puszczykówko, a przy rzece Warcie- Niwka.Cztery osady ładnie połączone.
W Puszczykowie znajdują sie tylko dwa wysokie budynki0 szpital oraz hotel pracowniczy.
Słynny na cały kraj dawny szpital kolejowy- obecnie Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Szpital w Puszczykowie im. prof. Stefana Tytusa Dąbrowskiego" Sp. z o.o.

 Obok szpitala stoi drugi "wysokościowiec"- dawniejszy hotel pracowniczy .Mieszkały tam tylko pielęgniarki oraz lekarze. Obecnie może tam zamieszkać każdy. Po kilkukrotnych odwiedzinach mam dośc niemiłe wspomnienia- zdecydowanie nie polecam
 Niwka dla wielu przyjezdnych  kojarzy się z siedzibą w Stajni Niwka. 
Od 2004 Klub Jeździecki Niwka im. Krzysztofa Kulikowskiego. Klub został założony z myślą rozwinięcia sekcji sportowej w ośrodku Niwka.
Na Niwce znajduje się  niewielki  stary cmentarz  został założony na początku XX wieku.
Na Niwce znajdują się stare domy, kilka niewielkich pól..i ( chyba) jedno gospodarstwo rolne powoli dogorywające.
Niedaleko można wybiegać się na zakolu- 2 lata temu obchodzone były tam Dni Miasta Puszczykowa..niezapomniane koncerty WW czy Kultu ( oj działo się). Zimą idealne miejsce dla dzieciaków- na wale ochronnym dochodzącym do ulicy Nadwarciańskiej można nauczyć jeździć dziecko na sankach lub nartach.
Kilkadziesiąt metrów dalej kiedy zamarznie staw.mieszkańcy Puszczykowa jeżdżą na łyżwach.
Niedawno nastąpiło otwarcie przystani kajakowej w Puszczykowie..niby Niwka zyskała, ale kto się interesował tematem wie jaka była jazda wywołana tematem budowy przystani. Miejsce ładnie zagospodarowane- ławki, teren przeznaczony pod ognisko, mała zatoczka, pomost...Pewnie trudno zjechać samochodem lub gdziekolwiek go zaparkować,,ale co tam. Ważne że można dobić kajakiem lub łódką do pomostu.

artykuł w gazecie wyborczej- otwieramy przystań w Puszczykowie i Śremie 

reszta na zdjęciach













w wakacje dzieci się nudzą- skrajna nieodpowiedzialność wjeżdżać rowerem do rzeki.


czasem znajdą się dzieciaki co lubią psuć:-(

miejsce na piknik gotowe.Smacznego !




widok na dawny hotel pracowniczy obecnie tanie" miejsce pobytu"dla mieszkańców lub przyjezdnych. Ogólnie brud, smród...jedna wielka porażka.To taki substytut bloku.
szpital w Puszczykowie