niedziela, 25 marca 2012

SEZON 2012 OTWARTY lody KOSTUSIAK w Puszczykowie

Tak...ten fakt przegapiłam bo lodziarnia została otwarta w zeszłym tygodniu..czyli połowa marca była już za pasem.
Czas wyciągnąć zaskórniaki z portfela rozkoszując się smakiem lodów na wiosnę.
W tym roku zabawa stała się kosztowniejsza..cóż porównaliśmy ceny lodów/gofrów nad morzem nie mają co konkurować z cenami w puszczykowskiej lodziarni. Z tego co zapamiętałam ( później dodam resztę cennika)


lód mały włoski :4 zł
lód duży włoski:6 zł
gałka : 2 zł ( do wyboru kilkanaście smaków)

dodatki wafelek miseczka:1 zł
bita śmietana mała 4 zł/duża 6 zł
gofry wersja podstawowa 4 zł

zdjęcia poglądowe, robiłam na szybko.
Tłumy jak zwykle dzikie..poza tym doszłam do wniosku, że lody przy dworcu są enklawą spotkań motocyklistów wszelkiej maści- pojawiają się grupy ścigaczy oraz harleyowców.
Nieraz pojawiają się składy mieszane czyli przyjaźń kwitnie, a to w naszym narodzie najważniejsze !



zapraszam





czwartek, 22 marca 2012

ZIMA W PUSZCZYKOWIE .. łyżwy sanki i inne hulanki

Tak na przekór..bo astronomiczna & kalendarzowa wiosna zawitała do nas, a ja tu o zimie chciałabym zagaić obywateli.
 Listopad,grudzień na luzie...dzieci zapomniały jak wyglądają sanki i narty. Osprzęt zimowy schowany był głęboko w graciarni.
A styczeń pieruńskie mrozy, luty- śniegiem delikatnie posypało.
Przed feriami dowiedziałam się, że Mosina zamierza otworzyć lodowisko..wylane przy szkole- klasyczna samoróbka.
Puszczykowo nie pozostało dłużne..jeśli się nie mylę lodowisko otwarto nawet w ten sam dzień- przynajmniej w jednej sprawie dogadali się :P.
 My mieliśmy przewagę (teoretycznie) bo pozostała wypożyczalnia łyżew z ostatnich lat..lodowisko jednak inne. Bez namiotu- szau ciał minął. Strażacy wodę wylali- prosto i zwyczajnie.
Niestety nie dane nam było poślizgać się na lodowisku w Puszczykowie. Kilka razy zdobyliśmy poznańską Bogdankę..tam się czas zatrzymał, ale to już inna bajka.
Ślizgi mieszkańcy Puszczykowa uprawiali na zamarzniętych akwenach nad rzeką  Wartą.
I powiem wam było bosko. Ludzie naprawdę fajnie się bawili.
 Zresztą zobaczycie na zdjęciach co stworzyli.
Zapaleńcy zbudowali hokejową mekkę zaś fascynaci sanek ostro dawali czadu na stokach na zakolu Warty.


Podsumowanie: I Like it !

 mistrz zjazdów wieloosobowych.nie zawsze kończyło się to szczęśliwie

  własne szufle były dobrem cenionym- niektóre sprzęty  leżały ukryte w trawach, inne dzielnie trzymały niewiasty w dłoniach. SZUFLE
  prawdziwa banda.. dykta ponad wszystko
klasyczna bramka do hokeja ..III liga rządzi !  
tak w bramce widzicie drewniany "krążek"

 więcej bandy, więcej


 Prawie jak u Pietera Bruegela

stoimy "twardo" na Warcie
Zdjęcia Warty
  halooo ryby, halllo tu my LUDZIE

trzcińsko ?

kolorowo, ładnie i miło- widoczek nadwarciański

 proszę państwa co za zwisss..dobra zabawa wykańcza dzieciaki:-)


pozdrawiam Pasik

sobota, 10 marca 2012

KOLOROWY skład opałowy PUSZCZYKOWO

Był tam zawsze- odkąd sięgam pamięcią...tak jak lodziarnia Kostusiaków.
Kiedyś leżały tam koks- teraz chyba zbyt cenny. Opał drożeje- na placu króluje miał oraz pośledniejsze gatunki węgla. Ostatnio pojawiło się mnóstwo drewna...oraz kostka  granitowa artystycznie położona na kupce.
Przy wjeździe do składu znajduje się miejsce- wiata rowerowa , gdzie godziwi mieszkańcy Puszczykowa
/i nie tylko/ zostawiają rowery, a nie godziwi czasami je kradną.Niestety zdarzają się takie przypadki.
Obecnie wiata jest już lepiej widoczna  bo została  od- krzaczona  przy okazji remontu dworca.
Odnowiona w 100% spełnia swoje zadanie.


budynek składu opału na stacji w Puszczykówku
 kolorowy  skład opałowy przy dworcu kolejowym w Puszczykówku.Właściciel posiada trzy " kolorowe" autka- niebieskie, pomarańczowe oraz zielone.








 odnowiona wiata rowerowa dla dojeżdżających ekologicznymi pojazdami

Rankiem na stacji kolejowej w Puszczykówku  pojawiają się pierwsi pasażerowie.
Niektórzy szybko pomykają do sklepu po świeże bułeczki.
szybki i zdecydowany krok